Chociaż wypadanie włosów jest wpisane w fizjologię, zjawisko nadmiernej utraty kosmyków szczególnie nasila się wiosną. Wzbudza to niepokój wielu osób, które obawiają się znacznego przerzedzenia fryzury. Dlatego poszukują sprawdzonych sposobów, które pozwolą zatrzymać ten proces. Sprawdź, co na wypadanie włosów w sezonie wiosennym sprawdzi się najskuteczniej. Dobra wiadomość jest taka – sezonowe wypadanie włosów nie…
Chociaż wypadanie włosów jest wpisane w fizjologię, zjawisko nadmiernej utraty kosmyków szczególnie nasila się wiosną. Wzbudza to niepokój wielu osób, które obawiają się znacznego przerzedzenia fryzury. Dlatego poszukują sprawdzonych sposobów, które pozwolą zatrzymać ten proces. Sprawdź, co na wypadanie włosów w sezonie wiosennym sprawdzi się najskuteczniej.
Dobra wiadomość jest taka – sezonowe wypadanie włosów nie doprowadzi do całkowitego wyłysienia. Zjawisko nadmiernej utraty kosmyków na wiosnę ma charakter przejściowy, dlatego zniknie samoistnie. Warto jednak podjąć stosowne działania, aby wzmocnić kosmyki. Co na wypadanie włosów będzie najlepsze?
Wypadanie włosów wiosną – dotrzyj do przyczyn
Utrata sporej ilości włosów w sezonie wiosennym to w większości przypadków naturalne zjawisko. Nie da się jednak wskazać jednej konkretnej przyczyny, ponieważ problem ma charakter złożony.
Wśród powodów sezonowego wypadania włosów najczęściej wymienia się jednak takie czynniki jak:
- niedostateczna ochrona głowy i włosów zimą – prowadzi to do przemrożenia cebulek włosowych, co skutkuje osłabieniem kosmyków
- nagłe skoki temperaturowe – co jest charakterystyczne dla okresu przejścia jednej pory roku w drugą
- nieodpowiednia dieta – taka, w której zauważalne są niedobory ważnych (kluczowych dla kondycji skóry głowy i włosów) składników odżywczych, np. kwasu pantotenowego, niacyny, biotyny, krzemu, cynku, żelaza.
Poznanie powodów wzmożonego wypadania włosów w okresie wiosennym jest istotne – pozwoli wykluczyć główne przyczyny, zapobiegając jednocześnie utracie włosów w przyszłości.
Suplementacja – nieodzowne wsparcie dla włosów
Wypadanie włosów wiosną zawsze zaczyna się od osłabienia kosmyków. Dlatego należy dążyć do ich wzmocnienia poprzez dostarczenie odpowiednich składników odżywczych. Chociaż organizm najlepiej przyswaja witaminy i minerały z pożywienia, nie zawsze udaje się dostarczyć odpowiednią ilość składników odżywczych za pomocą diety. Jeśli więc zastanawiasz się, co na wypadanie włosów będzie korzystne, pomyśl także o suplementacji.
Najlepszym wyborem będą tabletki dedykowane osobom zmagającym się w utratą kosmyków. Zawierają bowiem aktywne składniki (głównie witaminy i minerały), których działanie prowadzi do ich wzmocnienia. Warto zwrócić uwagę na preparaty, które charakteryzują się kompleksowym składem. Dla przykładu, jedna tabletka Vitapil® dziennie wystarczy, aby dostarczyć witamin i minerałów wpływających na prawidłowe odżywienie cebulki włosów. Już po miesiącu regularnej suplementacji widoczne są efekty. Aż 91,9%* badanych kobiet zauważyło korzystne zmiany w kondycji skóry głowy i włosów. To zasługa starannie dobranego składu – substancji wykazujących korzystne wielokierunkowe działanie na kosmyki.
Vitapil® Tabletki to preparat, który zawiera m.in.:
- krzem z pędów bambusa – bambus zawiera 5-krotnie więcej krzemionki niż skrzy polny, która wzmacnia kosmyki*
- biotynę – przyspiesza tempo wzrostu włosa oraz zmniejsza wypadanie kosmyków
- kwas pantotenowy – wpływa na metabolizm energetyczny w obrębie mieszków włosowych, poprawiając kondycję kosmyków
- niacyna – pomaga zachować zdrową skórę głowy
- cynk – pomaga zachować zdrowe włosy i skórę głowy
- żelazo – wspiera podziały komórkowe w mieszkach włosowych
- mangan – chroni komórki mieszków włosowych przed negatywnym działaniem wolnych rodników.
Pamiętaj, jeśli problem wzmożonego wypadania włosów nie ustępuje po kilku miesiącach, kontaktuj się z dermatologiem lub trychologiem. Być może przyczyna utraty kosmyków tkwi głębiej – warto to sprawdzić.
*Wickett RR et al. Effect of oral intake of choline-stabilized orthosilicic acid on hair tensile strength and morphology in women with fine hair. Arch Dermatol Res 2007; 299:499–505