Dieta karmiącej mamy

28 lut, 2020

Wyszukaj frazę

Mimo tak powszechnego dostępu do wiedzy na temat żywienia, zalecenia odnośnie diety matek karmiących obrosły mitami. Co prawda, jak w każdej dziedzinie, zachodzą tu pewne zmiany i aktualizacje, niemniej pewne wytyczne są ugruntowane, w tym to, że żywienie i suplementacja mają ogromny wpływ na kondycję mamy karmiącej i zdrowie jej dziecka. Błędy dietetyczne – czego…

Mimo tak powszechnego dostępu do wiedzy na temat żywienia, zalecenia odnośnie diety matek karmiących obrosły mitami. Co prawda, jak w każdej dziedzinie, zachodzą tu pewne zmiany i aktualizacje, niemniej pewne wytyczne są ugruntowane, w tym to, że żywienie i suplementacja mają ogromny wpływ na kondycję mamy karmiącej i zdrowie jej dziecka.

Błędy dietetyczne – czego nie jeść przy karmieniu piersią?

Mimo, że organizm kobiety w czasie ciąży gromadzi zapasy witamin i minerałów, to przy znacznych ograniczeniach w diecie po porodzie, dochodzi do szybkiego wykorzystania składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu matki oraz produkcji pokarmu. Biorąc pod uwagę fakt, że dieta matki ma bardzo niewielki wpływ na jakość pokarmu (jak potocznie się mówi: dziecko bierze, co mu potrzebne), niedobory składników mineralnych i witamin powstają w organizmie kobiety. Mają one wpływ na funkcjonowanie całego organizmu, w tym także na kondycję skóry i włosów. Istnieje też jednak ryzyko zmniejszenia produkcji pokarmu. Przy znacznych ograniczeniach dotyczących różnorodności menu matki oraz przy ograniczaniu kaloryczności diety do 1500 kcal na dobę, już w okresie około 2 tygodni może dojść do zmniejszenia produkcji pokarmu.

Dla kogo suplementy w ciąży?

W zaleceniach Grupy Ekspertów dotyczących odżywiania kobiet karmiących znajdziemy informację, że przy prawidłowo zbilansowanej diecie nie ma potrzeby suplementacji witaminami i minerałami, poza witaminą D3 w ilości 800-1000 IU/dobę oraz kwasami DHA w ilości 200mg/dobę, a przy niskim spożyciu ryb 400-600mg. Zapotrzebowanie na wszystkie pozostałe składniki matka jest w stanie pokryć codzienną dietą. Ta jednak niestety nie zawsze jest dobrze zbilansowana, ze względu na celowe lub mniej celowe ograniczenia spożywania pewnych grup żywności. Właśnie u tych kobiet, które stosują niewłaściwie skomponowaną dietę eliminacyjną, mało urozmaiconą lub stosują dietę wegetariańską czy wegańską, potrzeba suplementacji jest jak najbardziej uzasadniona. Ma ona na celu pokrycie potrzeb witaminowo-mineralnych matki, a nie dziecka. Najczęściej niedoborowe składniki w dietach wegetariańskich to witamina B12, jod, żelazo, białko czy kwasy omega-3.

Diety eliminacyjne podczas karmienia piersią

Wiele matek, które karmią piersią zmienia w tym czasie sposób swojego odżywiania. Podyktowane jest to najczęściej lękiem przed wywołaniem dolegliwości u dziecka na skutek przechodzenia różnych składników z diety matki do pokarmu. Od wielu lat takie praktyki w naszym kraju są powszechne, mimo, że nie mają obecnie naukowego uzasadnienia. Aktualna wiedza jednoznacznie wskazuje na brak potrzeby diety eliminacyjnej u kobiet karmiących. Stosowanie takich diet przyczynia się do powstawania niedoborów żywieniowych u matek. Kobiety bezpodstawnie rezygnują bardzo często z nabiału, jaj, wielu warzyw i owoców, w wyniku czego ich dieta staje się bardzo uboga, często niedoborowa.

Suplementy diety a mleko matki

Skład mleka kobiecego jest fenomenem. Zmienia się nie tylko w zależności od etapu laktacji, pory dnia, ale nawet jednego karmienia. Nie ulega natomiast zmianie pod wpływem diety matki (przynajmniej bardzo nieznacznie i dotyczy to tylko niektórych składników). Tak inteligentnie zaprogramowała nas natura, co zapewnia dziecku na bieżąco optymalną dawkę składników pokarmowych, witamin oraz minerałów. Stąd też suplementy dla kobiet w ciąży i matek karmiących są bezpieczne dla dziecka. Pokrywają one zapotrzebowanie kobiet, nie wpływając na jakość pokarmu. Zmienność w pokarmie kobiecym w zależności od diety matki, wykazuje tylko skład: kwasów tłuszczowych, witamin z grupy B (szczególnie B12 i B2) oraz jodu, miedzi, cynku i selenu, ale tylko u kobiet o bardzo złym stanie odżywienia, nieposiadających rezerw ciążowych.

Po pierwsze: nie szkodzić

Istnieją twarde dowody na to, że większość składników suplementowanych przez matkę nie wpływa negatywnie na jakość mleka oraz rozwój jej karmionego piersią dziecka. Jednocześnie witaminy z grupy B, które przechodzą do pokarmu matki, redukują ryzyko wystąpienia kilku schorzeń. m.in. neurologicznych u dziecka. Obniżenie poziomu witamin B6 i B12 w diecie matki wpływa na obniżenie ich zawartości w mleku. Dodatkowa podaż tych witamin w bardzo niewielkim stopniu może wpłynąć na zmianę stężenia w pokarmie i to tylko u kobiet, które nie dostarczają witamin B6 i B12 z dietą oraz nie mają zapasów z okresu ciąży. Ilość pozostałych składników pozostaje stała.

Składniki preparatu VITAPIL® mama są bezpieczne dla matek karmiących, a jednocześnie zapewniają kompleksowe wsparcie zdrowia skóry głowy oraz włosów, poprzez dostarczanie niezbędnych witamin i minerałów.

Jakie witaminy suplementować w ciąży?

Uzupełnienie witamin z grupy B w postaci suplementów, może korzystnie wpłynąć na ich ilość w pokarmie. Zespół badaczy pod kierownictwem Z.H. Zeisela podaje, że w przypadku witaminy A, jej wyraźny niedobór w diecie prowadzi do spadku jej poziomu w mleku. Suplementacja powoduje wzrost poziomu retinolu w surowicy dziecka oraz magazynowanie go w wątrobie przez 2-3 miesiące po zaprzestaniu suplementacji.

Poziom witaminy D w mleku matki jest niewystarczający dla niemowlęcia i nie pokrywa jego zapotrzebowania. W związku z tym zalecana jest suplementacja witaminą D u dzieci karmionych piersią. Badacze podają, że suplementacja witaminy D u matki, w ilości powyżej 2000 IU/dobę, powoduje wzrost tej witaminy w surowicy krwi dziecka karmionego piersią.

Niski poziom tiaminy (witaminy B1) w diecie matki, powoduje obniżenie jego poziomu w mleku, co może skutkować zachorowaniem na beri-beri u dziecka. Wyrównanie poziomu w diecie matki, podnosi jej poziom w mleku, a tym samym zapobiega zachorowaniom u dzieci.

Jeśli chodzi o: witaminę C, wapń, żelazo, cynk, miedź, jod oraz selen, to ich zawartość w mleku jest niezależna od diety karmiącej mamy oraz suplementacji. Poziom tych składników jest względnie stały, suplementacja nie ma wpływu na ich wzrost w mleku i co – za tym idzie – nie ma wpływu na niemowlęta. Zmiany składu poszczególnych witamin i minerałów w pokarmie kobiecym, dotyczą wyłącznie mleka dojrzałego i są one bardzo nieznaczne.

Wyjątkowość krzemionki bambusa

Składnikiem dominującym w preparacie VITAPIL® mama jest krzem pochodzący z młodych pędów bambusa. Jest on bezpieczny dla kobiet karmiących, ze względu na jego niezmienną ilość w pokarmie kobiecym w zależności od diety matki. Występuje na stałym poziomie 0,05 mg/l – dla porównania w mieszankach mlecznych znajduje się w ilości ok. 0,3mg/l a w mleku krowim od 1,5-2,4 mg/l. Krzem, wraz z choliną – również zawartą w preparacie, wpływa na skład włosa, jego grubość, wytrzymałość i elastyczność. Jak dowodzą badania (Wicket i współpracownicy.) wpływają również na zmniejszenie utraty włosów.

Inne artykuły w naszej bazie wiedzy

Niezbędne informacje, które warto wiedzieć o włosach

ZOBACZ WIĘCEJ PUBLIKACJI
Poznaj nasz Instagram

@vitapil_wlosy

Posty: 619, Obserwujących: 3237

Feed jest pusty

Newsletter

Bądź z nami na bieżąco. Dowiedz się więcej o promocjach i wydarzeniach. Podaj swój adres e-mail, a całą resztą zajmiemy się my!

Administratorem danych osobowych jest Nutropharma sp. z o.o. z siedzibą w Lesznowoli. Twoje dane przetwarzamy, aby świadczyć usługę newsletter. Przysługuje Ci prawo dostępu do treści Twoich danych, prawo ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu oraz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego. Więcej informacji o przetwarzaniu danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.

Kup teraz